Ocieplenie poddasza i inne przygody.
Witajcie. Ja już mam wakcje. Ps. Wycieczka super ( nawiększe wrażenie to dom do góry nogami w Szymbarku
.
Na budowie ruszyło ocieplenie poddasza. Na wstępie trzeba było panów nauczyć gęstego sznurkowania. Tak im się ta robota spodobała ,że ich szef musiał dowieść jeszcze 2 rolki sznurka. hahahah
Pokój
Wełna Knauf
Dobra wiadomość to odnalazłem odpływ do brodzika był około 1.5 cm schowany.
Jesteśmy już po rozmowie z naszym kolegą ,który zajmuje się kuchniami, odwiedził nas również stolarz a propo schodów, jeszcze nie umówiliśmy się konkretnie z nikim od płytek. w sobotę kolejna wizyta.
W połowie wakacji mają zjawić się majstry od ocieplenia budynku i wypadało by mieć już drzwi wejściowe. Nasz ostatni typ to Erkado P9