Energetyczny klimat
W budynku cieplutko 17 stopni. :) Pan Heniu już raz naciągnął gładzią całe mieszkanie. Na poddaszu skosy z płyty zostały rozebrane ( to już 3 raz ). He Okazało się ,że profil nie był dokręcony do ściany szczytowej i dlatego były pęknięcia. Wreszcie udało się wybić ENERGETYCE z głowy modernizację lini ,która biegnie u sąsiada napowietrznie a ja miałbym ją ją przejąć i wpakować sobie w drogę.
(Po prawej widać linię średniego napięcia, której sąsiad nie chce zmodernizować a energetyka wymyśliła sobie ,że wraunkiem naszego przyłącza będzie wpakowanie tej lini do nas w drogę. PARANOJA)
Jak już nas podłączą to napisze o technikach projektantów i wykonawców przyłączy na robienie ludzi w jajo i jak się przed takimi panami bronić. My papiery o prąd złożyliśmy w sierpniu 2012 i nadal pozostajemy bez prądu.
No i był bym zapomniał pochwalić się jakie mamy płytki: Na górę Ashen Tubądzin, w wejściu Taranto Paradyż , a w kuchni Arkesia satyna.