łazieneczka ( jeszcze w trakcie )
Na budynek zjechała kabina brodzik i mozaika. Mój telefon odzyskał moc robienia zdjęć wiec i ja pochwale się kolejnymi postępami. :D
Na budynek zjechała kabina brodzik i mozaika. Mój telefon odzyskał moc robienia zdjęć wiec i ja pochwale się kolejnymi postępami. :D
Domek po częściowym uprzątnięciu terenu.
Łazieneczka na dole w trakcie prac. (zdjęcia z piątku). Dziś czekamy na brodzik ,mozaikę i kilka ciemnych płytek. W międzyczasie Panowie zrobili podłogę w spiżarni i jedną ścianę.
Efekt końcowy wkrótce... :)
Nadrabiam zaległości i wrzucam foty: Skończonej kotłowni.
Po nie miłym rozstaniu z panem od ocieplenia i gipsowania poddasza ( zażyczył sobie 650 zł więcej niż wcześniej zapowiadał) , ciekaw byłem glazunika. Oczywiście na wstępie spisaliśmy zakres robót i zapisaliśmy na kartce co i za ile. Po czym zrobili mi listę zakupów. Sam nie mogłem uwierzyć ,że do starego Golfa może się zmieścić płyta gipsowa i profile. W dniu dzisiejszym Panowie zapłytkowali prawie całą kotłownię. Zostały jeszcze tylko glify. Zrobiliśmy otwór na zetkę, Pan elektryk zamontował zasilanie do podłogówki. Oczywiście nie obyło się bez przygód gdyż, jak wróciłem z miasta to zasilanie było podłączone (Marcina elektryka już nie było) ale nie do tej skrzynki.hahahaha
. Musiał chłopina jeszcze raz przyjechać. hahahaha Ja natomiast posprzątałem teren wokół domu.
Obiecane fotki.